Czy nowoczesne pierzyny dorównują swoim pierwowzorom sprzed dekad?

Komentarze
[REKLAMA]

Pierzyna dawniej była uważana za jedyną słuszną narzutę na ciało, do okrycia się podczas zimnych nocy. Dziś już nie jest to tak oczywisty wybór. Mamy kołdry jedwabne, bawełniane, a także te, które kuszą niską ceną, czyli syntetyczne. Co to jest pierzyna, jak rozpoznawać tę prawdziwą, naturalną i najlepszej jakości oraz czy faktycznie jest to obecnie numer jeden jeśli chodzi o zdrową i ciepłą kołdrę? Przeczytajcie sami. 

Co to jest pierzyna? Jak wygląda prawdziwa kołdra z puchu gęsiego?

Dawniej pierzyna była tak naprawdę jutowym workiem, który wypełniano puchem i pierzem gęsi. U bogatszych gospodarzy z czasem zamiast juty używano lnu lub bawełny jako poszewki, co zdecydowanie poprawiło odczucia – juta w dotyku jest bardzo szorstka, może też drapać. Pierzyna z czasów najdawniejszych musiała być codziennie wytrzepywana i ugniatana tak, aby wypełnienie rozkładało się równomiernie na całej długości łóżka. Kołdry tego typu nie miały przeszyć. Mimo że wydaje się to niewygodne, miało swój głęboki sens. W czasie nocy większość z nas zmienia pozycje. Na początku w poszukiwaniu wygodnego ułożenia, później już, w trakcie snu, mimowolnie przemieszczając się po łóżku. Wraz z ciałem człowieka, poruszała się również pierzyna, schodząc nad ranem już do nóg i stóp, grzejąc właśnie te najbardziej potrzebujące zabezpieczenia przed zmarznięciem kończyny. 

Jak wyglądają nowoczesne pierzyny?

Czy dzisiejsze pierzyny szyje się w podobny sposób? Oczywiście że tak! Mimo że dziś są to już znacznie bardziej komfortowe, bezpieczne i niepodrażniające produkty, to jednak zasada ich powstawania jest taka sama. W środku znajduje się biały, czysty gęsi puch. Zapewnia najlepszą wentylację, odprowadzanie wilgoci, a przede wszystkim daje najlepszą na świecie ochronę przed utratą ciepła. Ale nie wydostaje się już on na zewnątrz tak jak dawniej, gdy po izbie hulały małe białe piórka. 

Jak powstają nowoczesne pierzyny?

Większość nowoczesnych pierzyn ma też delikatne przeszycia w kratki, które stabilizują puch i sprawiają, że po nocy nie budzimy się już ze zbrylowaną w dole łóżka kołdrą. Zmienił się też sposób przygotowywania pierza do użytku. Dawniej skubano gęsi na podwórku i napychano pościele tym, co uzyskano, uważając na to, aby nie zmarnowało się choćby jedno piórko. Dziś już możemy pozwolić sobie na przyspieszenie i ułatwienie pracy. Pierze czyszczone jest za pomocą bezpiecznych i skutecznych środków czyszczących. Jeśli trafimy na dobry sklep z kołdrami, dostaniemy pierzynę z wypełnieniem pozyskanym z ekologicznych gospodarstw hodowlanych, zapewniających czystość i najlepszą jakość materiału. Są to lekkie kołdry nie tylko dla dorosłych, ale również dla dzieci.

Zostaw komentarz